Kolor i mrok, wystawa prac Marianny Oklejak w MAW
Resztki papierów, zwykłe, kolorowe skrawki, którym nadano drugie życie. Kolaże powstałe na marginesie, przy okazji. Z resztek przy tworzeniu książkowych ilustracji i materiałów z odzysku: papierów do pakowania, torebek na ciastka i chleb itp. Tych obrazków nie znajdzie się ich w żadnej książce zilustrowanej przez Mariannę Oklejak, ale to, co z nich stworzyła — można jeszcze tylko do 10 maja oglądać na wystawie Kolor i mrok.
Postaci mitologiczne, obrazki z wakacji, baśniowe światy, martwa natura, wymyślenia i sny... Skrawki papieru wymuszają minimalizm, skrótowość formy, mimo tego jest tu bogactwo koloru, radości i najprawdziwsza magia! I oczywiście charakterystyczny, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka, styl ilustratorki.
Bardzo mi się te prace podobają - to wystawa, którą naprawdę warto obejrzeć. Tak jak warto sięgać po książki Marianny — te autorskie i te przez nią ilustrowane. Na Makach jest ich sporo, m.in.:
👉 Cześć!
👉 Basia
Kuratorzy wystawy: Blanka Wyszyńska-Walczak, Piotr Kopszak.
Komentarze
Prześlij komentarz