Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków
Nad atlasami państwa Pawlaków — ukazały się trzy (motyle, ptaki, zwierzaki) — można tylko się zachwycać, cmokać, wzdychać! Bo to prawdziwe cudeńka, perełki! Zilustrowane tak, że nie sposób nie zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Autorzy z ogromną czułością i wrażliwości przyglądają się zwierzętom, odwiedzającym ich ogród i okolice.
Wycinankowo- wyszywankowe prace pani Ewy, te cudowne obrazy z tkanin i papierowo-malarskie dzieła pana Pawła dają razem taki efekt, że czapki z głów! I tekst — to osobista opowieść o zwierzakach, które pod osłoną nocy, albo za dnia towarzyszą artystom w ich życiu. Przychodzą do ogrodu, zakradają się na strych i do piwnicy, albo których ścieżki przebiegają w pobliżu ich domu za miastem. To ciepłe spojrzenie w stronę futrzatych mieszkańców i gości, które niby znamy i których tak często nie doceniamy. Dzięki Pawlakom możemy zwrócić na nie uwagę, przypatrzeć im się, trochę poznać, a na pewno polubić. Zerknijcie na kreta — czy naprawdę ten kopczyk, czy dwa jest takim problemem, żeby wyciągać wielkie działa i kierować je w jego stronę? Popatrzcie na tę myszkę — no i co z tego, że od jesieni znajdujecie jej ślady w piwniczce, przecież to maleństwo musi gdzieś się schronić przed chłodem! A czy ten jeż nie jest wart pozostawienia kopca liści na zimę? Trochę tu ciekawostek z życia zwierząt (wszak to atlas), trochę własnych obserwacji i spostrzeżeń. To wszystko sprawia, że do tej książki ma się stosunek bardziej osobisty.
Zaprzyjaźnicie się z bobrami i ślimakami, kuną i ryjówką, kretem i jeżem, rzęsorkiem i zającem,nietoperzem i żabą, łasicą i ropuchą, borsukiem, wiewiórką i dzikiem. A na koniec poznacie całe zwierzęce przedszkole!
Dbałość o każdy szczegół, o każdy skrawek ilustracji, pismo (tekst pisany jest odręcznie) to jedna cech Atlasów, sprawiająca, że są to małe dzieła sztuki. To takie scrapbookingowe albumy naszych bliskich — nie ludzi, a czworonożnych przyjaciół. Serce radośniej bije na widok tych błyszczących oczek, wąsików i pazurków! A te kolory!
„Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków” to książka, która nie tylko zasługuje na uwagę, ale powinna obowiązkowo znaleźć się na półce maluchów i być czytana, oglądana, podziwiana. Może też stać się inspiracją do własnej pracy twórczej — spróbujcie z dziećmi sami nie tylko namalować jakiegoś zwierzaka, ale „zrobić” go z papieru i różnych akcesoriów gospodarstwa domowego (widok kolców jeża z wycieraczki trawy, czy ogona wiewiórki ze szczotki do butelki sprawia, że za każdym razem szeroko uśmiecham).
Warsztaty z Ewą Kozyrą-Pawlak i Pawłem Pawlakiem: "Papierowy zwierzyniec" TU
Mały atlas ptaków Ewy i Pawła Pawlaków
Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
oprawa: twarda, kartonówka.
wyd. Nasza Księgarnia, 2019
Piękne ilustracje.
OdpowiedzUsuńksiążka jest rewelacyjna! :D
OdpowiedzUsuń