8+2 i promenada Babci, Anne-Cath. Vestly, il. Marianna Oklejak
Piąty tom serii "8+2" - podobnie jak poprzednie - przenosi czytelników w świat dobrych, pozytywnych emocji i bezpiecznych przygód. Radość, zabawa, odkrywanie - domek w lesie to oaza, wyspa dobrego dzieciństwa, do którego się wraca. A ciepłe, pełne miłości i szacunku relacje to baza, z której czerpie się całe życie. Och, jak lubimy podglądać życie dużej rodziny z małego domku w lesie!
Dzieci jest ośmioro. Z rodzicami, babcią i zwierzakami tworzą barwną rodzinę, o perypetiach której powstała seria książek, jedna z moich ulubionych. Tym razem dzieci mają wakacje, i choć nigdzie nie wyjeżdżają to na brak nudy i przygód narzekać nie mogą. Szczerze mówiąc, to te wakacje zleciały jak z bicza strzelił i bohaterom książki i nam, czytającym.
Mućka lubi sobie latem pospacerować - słońce, zieleń, przestrzeń to jest to, czego krowa potrzebuje do szczęścia. Dzieci dostają nie lada zadanie - mają wyprowadzać krowę na polanę, same, bo las to dla nich przedłużone podwórko - znają go świetnie. Harmonogram dla pastuszków zostaje sprawnie opracowany - dzieci podzielone na dwójki, trójki mają pasać Mućkę - każda grupa przez tydzień. Jednak już pierwsza drużyna pastuszków natrafia na robotników, robiących drogę w lesie, a las przestaje być miejscem, które znają jak własną kieszeń.
Mućka lubi towarzystwo, więc ciągnie ją tam, gdzie coś się dzieje. Dzieci przekonane, że krowa w spokoju będzie jeść trawę, oddają się lekturom i nie zauważają, kiedy krowa znika. To robotnicy (w liczbie sześciu) zaopiekowali się wędrującym zwierzęciem. Dzieciaki jednak o tym nie wiedzą, są przekonane, że krowa została porwana i muszą ją odbić...
Po akcji zakończonej sukcesem wracają do domu, jednak nie dzielą się z nikim tym, co je spotkało. Czy kolejna para pastuszków będzie miała okazję poznać robotników i ... stracić krowę? Będzie się działo!
Robotnicy, jak łatwo się domyślić, szybko zaprzyjaźniają się z dziećmi, a także ich rodzicami i babcią - babcia przecież uwielbia gości, dla których zawsze ma w zanadrzu smaczne ciasto i kawę.
Z książki dowiecie się też m.in. do czego w lesie może przydać się lusterko, płatki czy margaryna, pozachwycacie się koparkami i będziecie sekundować Mortenowi w obronie jego drzewka i wszystkim dzieciom w ćwiczeniach gry na instrumentach ...Będzie dowcipnie, będzie pogodnie, będzie życzliwie, jak to w "8+2".
To cudowna książka/seria ukazująca to, co najważniejsze - nie pieniądze, nie pogoń za majątkiem, dobrami materialnymi, tylko rodzina, miłość, dzieci - bez patosu i górnolotnych słów, po cichu i między wierszami. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!
Piękna, kolorowa okładka w skandynawskim klimacie i świetne czarno-białe ilustracje wewnątrz książki. Idealnie pasujące do tekstu, niedosłowne, bardzo klimatyczne - nie wyobrażam sobie już tej serii bez kreski Marianny Oklejak.
"8+2 i Promenada babci",
Anne-Cath. Vestly,
il. Marianna Oklejak,
tłum. Milena Skoczko
wymiary: 15 x 18,50 cm
oprawa twarda
stron 184,
cena 29,90 zł
wiek 5+
O pozostałych częściach przeczytacie:
8+2 i Anton z Ameryki,
8+2 i pierwsze święta,
Bardzo ciekawa jest kolejna część o której napisałaś. Ale jakoś nie czuję przy niej tego co przy wcześniejszych lekturach. Nie wiem, możliwe że koncepcja serii mi się przejadła. Ale jednak warto się jej bliżej przyjrzeć. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie, książka wygląda naprawdę ładnie, muszę jej poszukać w księgarniach. :)
OdpowiedzUsuń