Mikołajek. Niczego się nie boję
Czy jest na sali ktoś, kto nie zna "Mikołajka"? Podejrzewam, że nie, bo tego chłopca znają wszyscy! Mało tego, choć zmieniają się czasy i obyczaje - Mikołajek się nie starzeje. Przygody grupy uczniów, ich relacje z nauczycielami czy rodzicami podane są w sposób lekki i wesoły, z przymrużeniem oka. Żaden z bohaterów nie jest czarno-biały, każdy poza wachlarzem zalet ma też coś za uszami, co sprawia, że postaci są żywe i barwne. Autorzy w humorystyczny, nieco przerysowany sposób (ale zawsze pełen sympatii) wytykają im słabości i różne grzeszki. Ale tych chłopaków nie sposób nie lubić!
Pierwsza opowiastka o sympatycznym łobuziaku i jego kumplach, stworzona przez René Goscinny'ego i Jean-Jacques'a Sempégo, została opublikowana w gazecie 1959 roku. Sukces historyjki sprawił, że autorzy, choć pierwotnie nie zamierzali kontynuować opowiadania, pisali i ilustrowali dalej. Powstało ponad 200 opowiadań, które złożyły się na 5 tomów (wydane zostały w latach 60-tych). 30 lat po śmierci Gościnny'ego jego córka wydała kolejne, nieopublikowane opowieści o sympatycznym urwisie. Powstał też serial animowany (na podstawie którego wydano kolejne książki) i film.
Mikołajek. Niczego się nie boję
"Mikołajek. Niczego się nie boję" to nowe opowiadania powstałe na podstawie książek Gościnny'ego i Sempégo i wydane przez Znak Emotikon. Czuć w nich ducha serii, jednak brakuje kreski Sempégo. Ilustracje z animowanego filmu do mnie nie przemawiają, wręcz mnie irytują. Chłopaki też od razu wychwycili różnicę, co jednak nie przeszkodziło im słuchać opowiadań. Bo Mikołajka lubimy i czytamy chętnie.
W tomiku zostały zebrane cztery najnowsze opowiadania: "Niczego się nie boję", "Kto się boi doktora?", "Zielona szkoła", "Co za wstyd!".
Poruszane w nich tematy są bliskie i znane dzieciom - strach przed szczepieniem, doprowadzający chłopaków niemal do zbiorowej histerii (to moje wspomnienia z podstawówki, tak było - uciekałam!), wyjazd szkolny pod namiot, pierwsze wieczorne pozostanie w domu bez opieki rodziców i spotkanie z pająkiem czy wstyd przed wyjściem w nowych butach, z których kumple na pewno będą się śmiać.
Jak sobie poradzić w trudnych sytuacjach? Strach ma różne oblicza, czasem jest malutki, czasem rozrasta się do ogromnych rozmiarów. Zachowanie Mikołajka i jego paczki, i ich sposoby radzenia sobie ze strachem nie zawsze zyskują aprobatę starszych, jednak dzieci - zawsze! Mali czytelnicy przeżywając przygody Mikołajka mogą zmierzyć się ze swoimi strachami, oswoić je i znaleźć własny sposób na pokonanie, przy okazji nieźle się bawiąc.
Mikołajek. Niczego się nie boję
Opracowanie Zbiorowe
Tłumaczenie: Magdalena Talar
Liczba stron: 160
Wydawnictwo: Znak emotikon
Rok wydania: 2017
cena z okładki: 26,90 zł.
wiek: od 6-7 lat do... bez ograniczeń.
Mikołajka uwielbiam, a że nie znam jego najnowszych przygód, to podrzucę je bratu, a później sama przeczytam! :D
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać kiedy z Jaśkiem będziemy to przerabiać :).
OdpowiedzUsuń