Targi Książki i Noc Muzeów... szalony dzień!

Targi Książki

Miały być warsztaty - nie dotarliśmy. Na pierwsze bo utknęliśmy na Krakowskim, zamkniętym zresztą, gdzie szukaliśmy Londyńczyka, którym chłopaki bardzo chcieli się przejechać (internetowy rozkład jazdy targowego pojazdu nie uwzględniał zamkniętej tego dnia ulicy); na drugie pójść już nie chcieli - zmęczeni marszem, rozkojarzeni targowym zamieszaniem. 

Do wielu stoisk nie udało nam się przebić, a też co to za przyjemność w takim tłumie, szybko wybierać, oglądać... Do niektórych miałam zamiar wrócić, po przejściu pozostałych - nie udało się.Pokręciliśmy się, popatrzyliśmy, wróciliśmy do domu. Z dwoma książkami, które wybrali chłopcy ("Tajemnicą Świstakowej Polany" i "Oko w oko ze zwierzakiem" Renaty Piątkowskiej). Czytamy i jesteśmy zadowoleni ;)

NOC MUZEÓW

Muzeum Etnograficzne

Noc Muzeów - już mamy taką tradycję, młodziutką jeszcze, że na Noc Muzeów jedziemy we dwie. Ja i moja nastolatka. Chłopaki zostają w domu. Babski wypad, włóczęgostwo, gdzie nas nogi zaniosa. Fajny czas na pogaduchy.

Zachęta

Muzeum Pragi


Fabryka Trzciny

ul. Zabkowska


Komentarze