Z chorymi dziećmi w domu - jak zrobić samochód i żabkę?
Produkcja zabawek hand-made idzie pełną parą, jednak zamykamy już naszą fabryczkę. Osobiście czuję przesyt, no bo ile można? Na Makach tęsknię za książkami i mam nadzieję, że są gdzieś osoby, które też ;)
Jednak póki aparat fotograficzny jest w naprawie (powakacyjne czyszczenie, boleśnie drenujące wrześniową kieszeń, odłożyłabym na później, jednak kiedy odmówił posłuszeństwa, nie było już wyjścia...), to książki muszą poczekać. Ich lista rośnie, bo siedząc w domu i chorując nie zapominamy o lekturach, czytamy więcej, dłużej... Chociaż bywa, że w kółko te same książki ("Misiowa piosenka" nie schodzi nam z ust (Antek), podobnie jak "Pieniek otwiera muzeum" (Antek).
Ale wracając do tematu. Ostatnie nasze rolkowe wyczyny to, po samolocie, samochodziki wyścigówki.
I żabka na kredki, ale to już w ramach pracy domowej Franka.
Jakby ktoś szukał inspiracji, co robić z dziećmi w domu (niekoniecznie chorymi) podpowiadamy:
Pudełko na prezent
Grę z kamyczków
Komentarze
Prześlij komentarz