Konkurs zamknięty, prace przeczytane i...

Konkurs został już zamknięty, a prace uważnie przeczytane! Opowieści były różne, dotyczące konkretnych wydarzeń, które utkwiły Wam w pamięci czy otoczki świątecznej, której wspomnienie zachowaliście na lata. Po pierwszym przeczytaniu, miałam swoje typy. Prace, które zapamiętałam, które nas urzekły. Po czytaniu komisyjnym (tu dziękuję za trafne uwagi moim dwóm wspaniałym jurorkom i jednocześnie polonistkom: Mamie i Siostrze) - niewiele się zmieniło.

Bardzo dziękuję Wydawnictwom - Dwie Siostry, Zakamarki, Bis, Media Rodzina i festina-lente.org.pl  za przekazanie książek i audiobooków, a także Śmigłej Igle za uszycie pięknych zabawek!

Trudno jest ważyć wspomnienia, czy porównywać. Dla każdego coś innego jest istotne, czasem zapadają nam w pamięć drobiazgi, szczegóły. Dlatego przy ocenianiu ważna jest też sama forma, język wypowiedzi i "co autor miał na myśli". Spójność przekazu.

Dostałam wiele historii. Nagród dla wszystkich nie starczyłoby, choć chciałabym obdzielić wszystkich uczestników. Dlatego postanowliliśmy prace, które nam się najbardziej spodobały, uhonorować w sposób szczególny - podwójnym prezentem.

Prace, które zdecydowanie zasługują według nas na uznanie, napisały (kolejność nie ma tu znaczenia): 
Magda Kosmowska (Bella + O Doboszu, drewnianym ludku, który mieszkał w ogródku),
Monika Zalewska-Biełło (matrioszka Balbina +Ciocia Jadzia. Szkoła), 
Paulina Gągol (Samotnica + Misiek i świąteczne obżarstwo), 
Ania Kucharczyk (Mysi domek + Pora na potwora), 
Joanna Machna (Wierzcie w Mikołaja + audiobook Brzydkie kaczątko),
(kolejność nie ma tu znaczenia).

Postanowiłam też podarować kilku innym autorkom opowieści, które nas zafrapowały i ujęły - po nagrodzie. Są to:

Monika Burblis-Pucia (Tajemnice pani Holly),
Dominika Borgieł (Szarlotka pachnąca marzeniami), 
Monika Dziadosz (Jak detektyw Nosek zadziwił Lipki Nowe), 
Olga Kro (audiobook Każdy chce mieć przyjaciela).

Wszystkie osoby - proszę o przesłanie ADRESÓW, abym mogła jak najszybciej wysłać nagrody!

Dziękuję Wam wszystkim, że znalazłyście czas i chciałyście podzielić się z nami swoimi historiami, dzięki nim już teraz, na kilkanaście dni przed - mogłam poczuć atmosferę niezwykłości, jaka towarzyszy Wigilii i Bożemu Narodzeniu. I sama sięgnać pamięcią do swoich wszystkich Gwiazdek, tych odległych i z ostatnich lat. Dziękuję jeszcze raz! A za chwilę pierwsza porcja Waszych świątecznych opowieści!