Bardzo proste abecadło, Agnieszka Bałdyga i Edyta Marszałek


Siedzimy w domu - ja i chłopaki, wszyscy z katarami, kaszlem i bólem gardła. Jednak mimo choroby, coś robić trzeba, bo energia  młodych roznosi. Wyciągnęłam więc Bardzo proste abecadło Agnieszki Bałdygi i Edyty Marszałek i był to strzał w dziesiątkę. Dwustronne karty ze zwierzętami i literkami odpowiadającymi pierwszej literze ich nazwy dały zajęcie moim chłopakom na całkiem długo. Po dokładnym obejrzeniu każdej planszy, przyszedł czas na zabawę.

Układanie przez długość pokoju od roślinożernych po mięsożerne, od pływaków, przez czworonogi po latające. Od małych w realu po duże. Potem przyszedł czas na naukę, pod wodzą Franka - skądinąd pierwszoklasity -chłopcy  układali plansze zgodnie z pierwszymi literami swoich imion. Potem "pisali" całe imiona. Próbowali napisać też "Maja" i "mama", niestety, literki się nie dublują - nie ma dwóch takich samych liter, jednak to nic. Zagwozdkę mieli przy dziwnym obrazku nie przedstawiającym żadnego znanego im zwierzaka... Franek wczytał się w hasła na opakowaniu i odkrył:
- Mama, to ukwiał!
- Co? Co to ukfiaj? Ukfał? U-u co? - chłopcy byli zdezorientowani. (Tu musieliśmy siegnać do encyklopedii - czy wiecie, że ukwiały, bezszkieletowe koralowce, są drapieżnikami? Obezwładniają ofiarę parzydełkami i wciągają do otworu gębowego... ufff)

Poza ukwiałem występuje tu jeszcze: aligator, baran, czapla, delfin, emu, foka, gepard, hipopotam, indyk, jeż, kangur, lew, łabędź, małpa, niedźwiedź, ośmiornica, papuga, rekin, słoń, tygrys, wieloryb i zebra.

Frankowi najbardziej podoba sie foka, bo jest na "f", Antosiowi - rekin ("bo on zjada!"), Stasiowi - małpy (bo... "mają śmieszne buzie, a szympanse dodatkowo czerwony tyłek!"). Mnie osobiście rozczula jeż i bardzo podobają mi się czaple - tu chłopaki mieli trudność, bo przecież czapla jest na"cz", skąd więc to "c"?

Dwustronne karty z obrazkami i literami będą pomocne przy poznawaniu literek i układaniu prostych wyrazów przez maluchy i starsze dzieci. Ilustracje zwierząt - 23 laminowane karty - stworzone zostały przez dwie absolwentki Wydziału Grafiki warszawskiej ASP, obecnie współtworzące Baobaby Studio ("Abecadło" to ich pierwszy projekt skierowany dla dzieci) we współpracy z Wydawnictwem Dwie Siostry. Utrzymane w pastelowych kolorach prezentują się bardzo ładnie. Zwierzęta są narysowane prosto, dzięki czemu są łatwe do odgadnięcia nawet przez maluchy. "Bardzo proste abecadło" to kreatywne karty dla dzieci, które znajdą wiele pomysłów na wykorzystanie ich w zabawie.

Karty można chować do tekturowego pudełka, w którym są sprzedawane - dzięki czemu nie pogubią się ani nie będą plątać po mieszkaniu, niestety przy wkładaniu i wyjmowaniu kart pudełko szybko może ulec porwaniu, szczególnie jeśli dobeira się do neigo sześć rączek ;)

Dziękujemy Wydawnictwu Dwie Siostry za przesłanie nam egzemplarza do recenzji!

Bardzo proste abecadło,
Agnieszka Bałdyga i Edyta Marszałek,
wydawnictwo Dwie Siostry,
2013

Komentarze

  1. A nie przeszkadzał wam brak literki "Y"?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przeszkadzał, szczerze to dosyć późno się zorientowaliśmy, że jej nie ma :) Szkoda, że nie zdecydowano się na dołączenie planszy pustej, bez zwierzaka, a jedynie z literką, jeśli znalezienie zwierza na 'y" sprawiało problem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz