Pan Sikorek, Danuta Wawiłow
Był sobie pan Sikorek, miał domek istny cud
zabawek cały worek i lody w każdy wtorek
Lecz biedny pan sikorek miał tylko jeden but.
Na trąbie grywał starej i z mleczy wianki plótł.
I złoty miał zegarek i w wannie rybek parę.
Lecz biedny pan Sikorek miał tylko jeden but.
W lodówce miał pingwina, co bardzo lubił lód
i krem na podwieczorek i łódkę na motorek.
Lecz biedny pan Sikorek miał tylko jeden but.
Aż dobra ciocia Klocia wybrawszy się do wód
kupiła mu w prezencie parasol, swoje zdjęcie
i piękny nowy but - swój nowy but.
Założył pan Sikorek i nosił go jak cud.
I nosił go w niedzielę, lecz zgubił go we wtorek
- i znowu pan sikorek ma tylko jeden but.
Komentarze
Prześlij komentarz