Dlaczego warto czytać dzieciom - mówi Irena Koźmińska, prezes Fundacji ABCXXI
Poczytaj mi, mamo
20-08-2002, ostatnia aktualizacja 20-08-2002 13:54
Jak zachęcić dziecko do książek Czytanie powinno zawsze kojarzyć się dziecku z radością - nigdy z przymusem, karą czy nudą; powinno być magiczną porą wspólnego dokonywania odkryć, przeżywania tajemnic i wzruszeń; porą, której dziecko nie może się doczekać.
Z Ireną Koźmińską, prezesem Fundacji ABCXXI " Program Zdrowia Emocjonalnego", żoną ambasadora Polski w USA w latach 1994-2000, rozmawiała Maja Kupiszewska /dla Życia Warszawy/
Dlaczego należy czytać dzieciom książki?
Jeżeli jesteśmy rodzicami i zależy nam na prawidłowym i pełnym rozwoju dziecka, to powinniśmy robić wszystko, aby otrzymało ono codzienną porcję głośnego czytania. Czytanie przez rodzica ma wszechstronne działanie na dziecko - stymuluje jego rozwój umysłowy, psychiczny i moralny. Nie czytając i nie poświęcając dziecku czasu, zaniedbujemy te ważne sfery jego rozwoju i kładziemy podwaliny pod wiele problemów.
Jakiego typu to są problemy?
Są to problemy z myśleniem, z prawidłowym i swobodnym używaniem języka, zaburzenia emocjonalne, a także problemy wychowawcze. Dzieci, które dużo czasu spędzają przed telewizorem, a którym brak kontaktu z książką i okazji do rozmów z dorosłymi, mają ubogie słownictwo i nie wyćwiczoną wyobraźnię, nie umieją myśleć, nie nabierają umiejętności społecznych, przejmują z ekranu i od rówieśników wiele złych wzorców zachowań. Czytanie dziecku jest jak witamina dla jego serca i umysłu. Przede wszystkim, to doskonała forma serdecznego kontaktu z dzieckiem, pokazania mu, że jest ważne, kochane i rozumiane. Dzięki książce otwieramy przed dzieckiem cały świat możemy przenieść się do epoki wikingów, polecieć na Księżyc czy znaleźć na dnie oceanu. To ogromnie poszerza wiedzę ogólną dziecka. Efekty codziennego czytania dziecku ujawniają się bardzo wcześnie w jego zachowaniu i samopoczuciu. Dziecko, któremu czytamy, jest spokojniejsze, radośniejsze, odważniejsze życiowo.
Wielu rodziców, zamiast czytać, sadza dziecko przed telewizorem...
No właśnie. Zamiast rozmawiać z dzieckiem, czytać mu i wyjaśniać znaczenie wyrazów i zdań, wyręczają się elektroniczną niańką. Zaprzepaszczają kilka, kilkanaście najważniejszych lat w rozwoju swego dziecka. Tymczasem telewizja operuje bardzo ubogim językiem, bo nie język, lecz obraz jest jej głównym narzędziem. W efekcie dziecko nie poznaje wielu słów, nie ćwiczy się w mówieniu i myśleniu, ale w biernym oglądaniu migających obrazków. Dodając do tego nieodpowiednią dla dzieci treść wielu oglądanych przez nie programów: przemoc i sensację, wulgarność i seks, można tylko stwierdzić, że pozostawianie dzieci bez dozoru przed ekranem, i to na wiele godzin, przynosi im wielką szkodę.
Cała Polska czyta dzieciom - to kampania założonej przez Panią fundacji "ABCXXI " Program Zdrowia Emocjonalnego, która została założona cztery lata temu [12 lat temu – w 1998 r]. Skąd pomysł?
Fundacja działa od końca 1998 roku. Zaczęliśmy od głośnej konferencji "Jak kochać dziecko - nowe odkrycia psychologii", na którą zjechały sławy światowej psychologii, głównie z USA. Gdy rozpoczynaliśmy działalność, mieszkałam jeszcze w Stanach. Odwiedzałam księgarnie, chodziłam na przeróżne kursy, rozmawiałam ze specjalistami od edukacji i zdrowia emocjonalnego. Tak trafiłam na książki i ludzi, którzy uświadomili mi, jak istotne jest czytanie dzieciom.
Jakie książki wybierać do wspólnego czytania?
Książka powinna być przede wszystkim ciekawa dla dziecka. To jest pierwsze kryterium, które powinno być również brane pod uwagę przy zalecaniu lektur szkolnych. Warto kształtować gusta literackie dziecka, ale umiejętnie, nie na siłę. Zmuszanie do słuchania czy do czytania zabija zapał do książek. Kryteria wyboru i lista polecanych przez naszą Fundację książek znajduje się na stronie www.calapolskaczytadzieciom.pl
Rady: jak zachęcić dziecko do książek Jak czytać?
Codziennie przez co najmniej 20 minut - czas czytania dostosować do możliwości skupienia uwagi dziecka. Początkowo może być krótki, stopniowo można go wydłużać; chodzi jednak o codzienny rytuał czytania. Dobrą porą jest wieczór przed snem. Czytanie powinno zawsze kojarzyć się dziecku z radością, nigdy z przymusem, karą czy nudą; powinno być magiczną porą wspólnego dokonywania odkryć, przeżywania tajemnic i wzruszeń; porą, której dziecko nie może się doczekać. Wybierać wyłącznie książki ciekawe dla dziecka i wartościowe. Unikać stereotypowych podziałów na książki dla chłopców i dla dziewcząt. Tzw. książkę dla dziewcząt warto przeczytać zanim chłopiec zacznie się wstydzić "babskiej literatury". Da mu to wgląd w słabo mu znany świat emocji. Jeśli dziecko chce, można i warto wielokrotnie czytać tę samą książkę lub wiersz. Pozwalać na pytania, powrót do poprzedniej strony, rozmów zainspirowanych tekstem - ta część głośnego czytania najbardziej rozwija intelekt i wrażliwość dziecka. Dawać dziecku przykład - powinno widzieć dorosłych pogrążonych we własnych lekturach książek i czasopism.
czytamy, czytamy, czytamy, czasem aż chrypę mamy! a córa sama wkłada mi w dłonie książki krzycząc: - Czytać, mama, plosę! :)
OdpowiedzUsuń